Runda 1

..::SimonDevil::..

Komentujcie, opisujcie Runda 1 już trwa.

Michael

uch Ane vs Immo ale połoczenie . Razz

Bynajmniej sieka vs historia wybieram historie Razz

Shen i Rainek no wybieram Shena jest bardziej spójny tho trochę za długi, w Cargo synchro jest straszne...

Schen

O kurde... straszna runda :0 Dawno takiego dylematu nie miałem na kogo mam oddać głos... No, ale zacznijmy od początku...

How far we've come - masakra, idealnie wręcz trafił w moje upodobania jeśli chodzi o klimat, mimo pewnego chaosu naprawdę dobrze mi się ten klip oglądało i choć zawierał może parę raczej imho nieznacznych potknięć i zabawy kolorkami, których wręcz nie znoszę w klipach to muszę przyznać, że bardzo mi się spodobał.

The Cost of living - no o tym klipie już się wypowiadałem swego czasu na amv.com.pl, po prawdzie liczyłem na coś nowego od Ciebie Immo, no ale cóż, nie można mieć wszystkiego Razz

. Klimat również świetny, choć zupełnie inny niż w klipie Anemone, do tego w sumie wzorowe wykonanie techniczne, do którego ciężko się przyczepić.

Straszny dylemat miałem jeśli chodzi o wybór klipu, oba są imho świetne :0 Na szczęście głosować będę mógł dopiero w poniedziałek (bo wtedy będę dostęp do swojego kompa miał), więc mam trochę czasu jeszcze a decyzję Razz

. Wstępnie jednak, na tą chwilę mój głos poszedłby chyba na The Cost of Living, ze względu na większą estetykę klipu.

Cargo - o shit... świetne ;0 Ja przewidywałem, że na pewno dostanę jakiegoś mocnego przeciwnika, ale żeby aż tak? ^^' Wszystko ładnie, estetycznie, montaż na poziomie, bajera, mi się podoba Very Happy

Jeśli reszta klipów trzyma podobny poziom co powyższe no to już nie mogę się następnych rund doczekać :3

Slova

Dylemat. Wielki Dylemat. Chociaż szczerze mówiąc "Cost of living" jakoś nie bardzo mi do tej kategorii pasuje, ale to właśnie na ten teledysk oddałem głos. Za oryginalność, nietypowość oraz bardzo ciężki klimat, chociaż tak naprawde obydwie prace podobały mi się na równi.

W kategorii inne oczywiście "Magia tańca". Wprawdzie "Cargo" było lepiej wykonane (moim zdaniem powinno trafić do efektów...), to jednak... sztampowe, nie przykuło tak mojej uwagi, a zastosowana muzyka kompletnie nie przypadła mi do gustu i mimo tych urokliwych panienek z dużymi oczami, odzyła moja niechęć do zagranicznej, wyuzdanej muzyki.

Frezio

Kategoria "inne":

*Cargo
Rain-man odpowiem Ci, że zabawę miałem przednią. Siadając wygodnie w fotelu doznałem chwili dobrej rozrywki. I choć nie jestem amatorem tego typu muzyki, tym razem słuchałem jej bez grymasów Wink

Może to "magia anime girls"?
Strasznie podoba mi się pomysł z Soulem. Gangster się tam wpasował.
Niezły lip-synch.
Niemniej nie pasuje mi kilka spraw, m.in. :
2:03-2:10 - stop klatki na czarno-biało. Cały klip jest kolorowy, więc i takie rozwiązania bardziej bym tam widział Wink

Teledysk naprawdę na plus, będę do niego wracał.

*Magia Tańca
Czarujący klip. Iście prowansalski nastrój ubogacony godziwym montażem. Do pełni szczęścia brakuje tylko większej ilości scen z Anime o średniowiecznych barwach, ale to drobiazg.
Masz mój głos Wink

"Akcja, Efekty"

*How far we've come

Uwielbiam muzykę Matchbox. Niestety tutaj muzyka to chyba słaby punkt programu. Z obrazem nieco lepiej, choć i tutaj troszkę starenniej być by mogło. Ale koniec technialików... Wink

35 różnych anime robi na mnie wielkie wrażenie, dlatego biję ukłony za samą wolę pracy z taką ilością materiału.
Dobry dynamiczny klip niestety nie dla mnie.
Mimo wszystko uznanie za wkład^^

*The Cost of living

Ten teledysk jest jak kosztowny trunek: wykwintnie smakuje, siejąc i zamęt i zachwyt.
Nie widzę sensu bym wypowiadał się jako jeden z wtórych o tym teledysku w samych superlatywach, zaś słowa wzgardy nie znajduję.
Mam nadzieję, że wystarczy, jeśli powiem, iż do samego końca ten klip ma mój głos.

Stonekeep

Akcja, Efekty

"How far we've come"

Klip ogólnie dobry. Jednak moim zdaniem zawiera za wiele wad. Niektóre efekty wyglądały jak wciskane na siłę. Dodatkowo przez połowę klipu przewijał się cały kadr z dorobioną przeźroczystością, to trochę tandetnie wyglądało. Klip zmontowany dobrze, ale (przynajmniej mój xd) mózg nie mógł ogarnąć tego wszystkiego jednocześnie, co chwilę nowa scena i nowy efekt.

Ocena: 7

"The Cost of living"

O kurczę... Że tak powiem, zachwyciłem się. Klimat tego klipu jest wspaniały, przynajmniej dla mnie. No i punkt kulminacyjny... Piosenka też świetna, ale nie na tej podstawie oceniam ;p. Do montażu nie idzie się przyczepić. Jedyna scena która moim zdaniem dziwnie wyglądała to ta kamera "przesuwająca" się po barze, gdzie pojawiają się postacie. Reszta świetna.

Ocena: 9

Głos oddaję na "The Cost of living".

No i uwaga końcowa, moim zdaniem klip Immo nie pasował do tej kategorii ;p.

Komedia, Inne

"Magia Tańca"

No muszę powiedzieć, że ten klip mnie zaciekawił naprawdę. Spodziewałem się kolejnej "zwykłej" dance AMV bez większego sensu. Sceny były świetnie dopasowane do tekstu, Efektów tu za dużo nie ma, ale to może i lepiej. Montaż też niczego sobie. Ach, dodam jeszcze, że piosenka tutaj też wpadła mi w ucho, mimo, że raczej na co dzień takich nie słucham ;p. Przy okazji Schen, nie masz więcej takich piosenek? xD

Ocena: 8

"Cargo"

No opis się zgadzał. To jest coś niezwykłego xD. Świetne, świetne. Chociaż znowu bardziej chyba by do "Efektów" pasowało. Widać, że dobra koncepcja to już część sukcesu. No co by tu powiedzieć, klip dobry dla wszystkich echii-maniaków (czyli dla mnie ;<).

Ocena: 8

Głos oddaję na "Cargo"

Wybór był trudniejszy niż w pierwszej kategorii (tam od razu wiedziałem co wybiorę), ale się w końcu zdecydowałem.

Pozdrawiam =)

-Heero-

Klip kolezanki Anemone - wypowiedzialem sie na amvcepie odsylam zainteresowanych, w skrocie, niezle sie narobilas i za to cie chwale, ale za duzo chaosu wiec nie oddam glosu na ciebie
Klip kolezanki Immo - miazdzy, moj ulubiony kawalek, fakt moze jestem nieobiektywny, glos idzie na Ciebie
Klip kolegi Schena - noo ladnie, mniej mdly od tego co pokazales ostatnim razem, zaciekawil mnie, sceny dobrane z glowa, montaz na przyzwoitym poziomie, na moje oko zdazaja sie potkniecia jesli chodzi o flow, ale moze to tylko w mojej glowie.
Klip kolegi Rain-man - ............ O k***a O_O............ *sikajaca krew z nosa zalewa klawiature, myszke oraz wieksza czesc ekranu*............... MAGNIFIKE O_O jako zapalony otaku i anime-girls lover nie moge na to nie zaglosowac O_O ze tez nigdy wczesniej o koledze nie slyszelismy (albo ja nie slyszalem, ostatnio do tylu jestem). Sorry Schen, this one takes the cake O_O ........ *uruchamia klip po raz kolejny* ........... *droll*........

inCluDe

Kto nie chcialby zobaczyc Cargo vs The cost of living, a przynajmniej dac szanse sie tym klipom spotkac. A moze jestem slepy ale Cargo uzywa dosc sporo efektow a jest w Komedia i inne, a w przeciwnienstwie do How far we've come sa one gustownie wplecione. Tak, moze pasuje do 'inne' i nie jest klipem akcji - ale problem polega na tym, ze wszyscy na ogol uwazaja, ze jezeli klip posiada efekty to musi towarzyszyc temu akcja. Ale to nie tylko tutaj.
Anyway glosowac nie bede ale skrobne cos o klipach, byc moze tylko w tej rundzie bo obserwujac co sie dzieje od poczatku nie przybylo mi zapalu, wrecz przeciwnie. Co prawda nie bede sie zaglebial w szczegoly tylko mniej wiecej z ogolnych ogledzin.

How far've come - Boli strasznie roznorodnosc i bezuzytecznosc efektow, nie mowiac juz o braku estetyki.
Podczas pracy nad moim klipem, ktory tez uzywa sporo animcow nauczylem sie paru rzeczy. Trzeba uwazac co sie wybiera bo moze wyjsc inaczej niz z zalozenia - i tak jak tobie mnie tez podswiadomie wyszedl po czesci silny romantyk. Dwa - gdy uzywasz wiele roznych tytulow pamietaj, ze ktos kto oglada klip prawie napewno jakiegos z uzytych anime nie widzial - dlatego watkow z anime postaraj sie unikac i ukazywac wszystko bardziej zrozumiale na tle muzyki i ogolnie przyjetej tematyce amvki .
Napewno poczulbym troszke sympatii za sprawa uzytej piosenki - gdyby nie fakt, ze sluchanie jej w takiej jakosci moze pozostawic uraz psychiczny.

Blurp, musze isc, zostalem wezwany, pozniej dopisze reszte.

Arczi

Der

jak dla mnie tez calkowicie poroniony pomysl.. pozatym czy np "komedia, efekty" sie wyklucza? brr.. szkoda mi slow... zrobilbym to szybko na normalne rundy... i poprostu walki parami ktore jakos do czegos ku koncowi doprowadza.. naprawde bedzei to duzo wygodniejsze rozwiazanie.. juz niech sie odbywaja po dwie rundy na raz... szybciej pojdzie calosc i na chwile obecna jeszcze nie bedzie pokrzywdzonych.. klip konkurencyjny.. no coz.. czy ten utwor nie byl w Little Retrospect? a jak nie to mi sie strsznie z jakims klipem nie podoba.. a tak ogolnie to widze montaz ciekawy.. dynamiczne.. starales sie zrobic z tego niezle pokrecone szoł.. bardzo mocne i emocjonalne.. wyszło tak średnio.. jakość coś mnie trochę w oczka gryzła... no nic.. głos na immo

co do moich glosow... immo love za niesamowity klimat.. oryginalnosc i klarowne bardzo dobre wykonanie.. klip urzeka... i drugi glos na magia tanca... fajnie zmontowany klimatyczny klip z dobrze dobranymi ujeciami i fajną muzyką... jego konkurent pomimo ze jest chyba ciut lepszy technicznie wogole mnie nie urzeka.. ale sorki.. nie slucham takiej muzyki (a tego kawalka w klipie niemal nie znosze) i nie kreca mnie rysowane nagie cialka... choc praca bardzo dobra musze przyznac

Slova

Der, ten utwór tam był ; ) Dobrze pamiętasz.

Aha, co do Cargo to powiem jeszcze, czemu nie na to zagłosowałem.
MOAR LOLI PLOX.

HeroGenji

"The cost of living"
and
"Magia Tanca"
Najbardziej w vidach cenię sobie klimat, jak i fabułę (żeby nie było niedopowiedzeń, uwielbiam techniczne vidy, dance są gorsze od "typowych" actionów, ale i tak mają swój fajny klimacik), w obu przypadkach to zostało spełnione. Najpierw opiszę dwa vidy, na które oddałem głos, później ocenię resztę.

W przypadku dzieła, które wymieniłem jako pierwsze (pozwolę sobie na taką terminologię w przypadku vida pt. "A cost of living") niezwykle spodobało mi się czyste, estetyczne wykonanie. Wszystko jest zgrane dobrze, a nawet bardzo dobrze. Gdybym się czepiał na siłe, to _być może_ bym wynalazł jakieś pomniejsze błędy, ale z licznych powodów tego nie zrobię.
Fabularnie było b. dobrze, bardzo mi się spodobał motyw skrzywdzonej dziewczyny, a muzyka tylko potęgowała odpowiedni klimat Wink

. Choć z drugiej strony, przy oglądaniu vida miałem dość mocne skojarzenia z "Fade to blue" by Ukms[z], mógłbym wręcz rzec, że obejrzałeś jego amv'ka i postanowiłeś zrobić własną wersję, polską wersję Wink

. To oczywiście nie umniejsza oceny.
Daję 9/10, za klimat, fabułę i ostrość vida. Poszczególne sceny (molestowania/gwałtu) zrobiły na mnie odrobinkę lepsze wrażenie, mimo iż (wg. mnie ofc) "A cost of living" overall jest gorszy od "Fade to blue".

Taniec Wink

, fajne "hobby" (jeżeli tak to można określić, nie widzę innego słowa w Polskim nazewnictwie, choć to może być wina lekkiego przeziębienia).
Kolejny oryginalny pomysł na teledysk (w sumie to widziałem tylko dwa vidy o takiej tematyce, a widziałem ich wiele...cóż, mogłem nie mieć zwyczajnie szczęscia do trafiania na takie teledyski).
Bardzo spodobała mi się lekkość vida, oryginalny pomysł, rzadko/w ogóle nei spotykana muzyka w teledyskach, lekkość. Tak, lekkość. Czasami chce się obejrzeć ciężką dramę, zajebistego actiona, a w przypływie melancholii coś lekkiego. Twój vid akurat trafił na "przypływ melancholii" Very Happy

.
7/10

Cargo jest niezłe, ale nie podobało mi się. Technicznie jest dobrze. Ja wiem i rozumiem, że takie miało być Twoje założenie vida, ale jak dla mnie był absolutny przesyt loli (którego nie doświadczyłem podczas oglądania "Fragrance", w tworzeniu którego uczestniczył ScorpionP. M.in. dlatego, lolitki/cute anime girl nie były tam pokazywane _aż tak_ nachalnie. Ponadto, ostatnimi czasy jest sporo takich vidów, odczuwam ich przesyt, cenię sobie oryginalność, która jest jednym z najwazniejszych wyznaczników skilla amv.makera.
Ale żeby nie było, że tylko krytykuję -powtórzę się, ale to jest warte podkreślenia- technicznie jest dobrze, naprawdę porządnie. Efektów jest co nie miara, ale osobiście nie odczułem olbrzymiego przesytu (choć niekórym może przeszkadzać), to uczucie póki co jest zarezerwowane głównie dla "Bleach beat technique" (mogę się mylić, jak pokręcę nazwę to gomene) Decoya Wink

.
+7/10 Patrząc obiektywnie praca jest lepsza (choć to dwa zupełnie inne gatunki, których porównywać się nie powinno), ale bardziej cenię sobie oryginalność.

How far we've come
Technicznie praca jest b. dobra, pomysł też jest naprawdę zajebisty. Mówiąc szczerze, to zajebiście długo się wahałem pomiędzy wyborem głosu (głównie ze względu na high lvlowy montaż, spodobały mi się zwłaszcza początkowe sceny, tak do 1 minuty). Masz talent, rozwijaj go w tej kwestii. Zgrabne połaczenie naprawdę wielu anime, to się ceni. Koncept fabularny też dobry, choć na pewno byłoby mi go trudniej odczuć, gdybyś nie zmontował tego w tak dobrą całość.
9/10 Twój przeciwnik wygrał dosłownie o pół łba, głównie ze względu na arcy zajebisty klimat, który powoduje, że "The cost of living" oglada się dwa razy.

-Heero-

HeroGenji Immo to dziewczyna jakbys nie wiedzial Wink

HeroGenji

Em, serio? xD No to będę musiał jej dać bukiet kwiatów na przeprosiny Very Happy

.

Arczi

Jeśli nie widziałeś jej innych prac, to [link widoczny dla zalogowanych].